GIEMZA, KOśCIUSZKO I KRYSIAK WRACAJą NA START

Tegoroczny Rajd Polskie Safari, który odbędzie się w dniach 27-28 lipca, to już 43. edycja tego wydarzenia. Impreza w 2017 roku wróciła do kalendarza rajdów terenowych i od tamtego czasu niezmiennie odbywa się w Przasnyszu.

W ostatni weekend lipca na starcie zameldują się 74 załogi z pięciu krajów. Nie zabraknie wśród nich zawodników Polaris Polska Racing Team.

Maciej Giemza wraz z Rafałem Martonem, którzy po dwóch rundach prowadzą w klasyfikacji generalnej mistrzostw, doskonale znają tereny w okolicach Przasnysza. Zarówno Maciej jaki i Rafał przemierzali je wielokrotnie w minionych latach, ale po raz pierwszy pojadą w Polarisie RZR Pro R.

Drugi zespół SSV, Michał Kościuszko i Artur Kordala, nie miał do tej pory zbyt wiele szczęścia. Jednak zarówno załoga jak i serwisanci z RD Racing nie próżnowali w ostatnich miesiącach i zrobili wszystko, by wyeliminować usterki do zera.

- Jesteśmy po bardzo udanych testach, sprzęt jest topowo przygotowany. My z Arturem również. Nigdy nie byłem na tym rajdzie, wszystko tu jest nowe, ale z tego co widziałem na nagraniach charakterystyka trasy jest trochę bardziej rajdowa a mniej terenowa. Tak czy inaczej chcemy dobrze się bawić każdym kilometrem w naszym Polarisie, nie patrząc na czasy - powiedział Kościuszko.

Polaris Polska Racing Team

Jedyny quadowiec z Polaris Polska Racing Team, który wystartuje w tym rajdzie to Adam Krysiak, który wygrał zeszłoroczną edycję. Z całą pewnością i w tym roku będzie walczył o najwyższa lokatę.

Informacja prasowa

2024-07-26T12:21:36Z dg43tfdfdgfd