Chiny i długo nic. Rosyjski rynek motoryzacyjny został już na dobre podbity przez chińskich producentów samochodów. Import i sprzedaż nowych aut rośnie tak szybko w Rosji, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy dokona się wyjątkowa rewolucja w statystykach, która nie spodoba się zachodnim koncernom motoryzacyjnym.
Rosja w motoryzacyjnym wydaniu jest już niemal pod pełną chińską kontrolą. Chińskie marki stopniowo przejmują rynek nowych samochodów. Potencjalny klient ma zatem do wyboru produkty krajowych producentów (Łada, UAZ, GAZ, Kamaz) albo chińskich lub składanego nielegalnie w Rosji Citroena. Alternatywą jest import równoległy samochodów zachodnich marek. A te kupowane są w takich krajach jak Armenia, Białoruś, Kirgistan czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Nie jest tajemnicą, że import równoległy ma swoje ograniczenia. To jedyna droga, by kupić w Rosji nowe Audi, BMW, Mercedesa czy Toyotę. Niestety samochody są bardzo drogie (nawet ponad dwukrotnie droższe w porównaniu z Europą Zachodnią) i trudne w serwisowaniu. Nie ma mowy o gwarancji producenta czy aktualizacjach oprogramowania a dostępność części zamiennych jest ograniczona.
Kto chce kupić zagraniczne nowe auto z fabryczną gwarancją i swobodnym dostępem do autoryzowanego serwisu jest obecnie skazany na chińskie pojazdy. Większość jest importowana z Chin, a tylko część składana w montowniach uruchamianych w dawnych zakładach Forda, Mercedesa, Renault, Nissana, Toyoty czy Volkswagena zlokalizowanych na terenie Federacji Rosyjskiej.
Jeszcze w połowie 2023 r. udział Chin wśród krajów, z których importowano nowe samochody do Rosji sięgał 68 proc. (dane Autostat). W połowie 2024 r. Chiny przekroczyły już 93 proc.! Według danych chińskiego urzędu celnego wartość importu w pierwszym półroczu 2024 r. sięgnęła 6,2 mld dolarów w przypadku aut osobowych i 1,3 mld dolarów dla ciężarówek.
Jaki import takie statystyki floty samochodów zarejestrowanych w Federacji Rosyjskiej. Po drogach Rosji jeździ już ponad 1,86 mln pojazdów chińskich. To ledwie 4 proc. wszystkich zarejestrowanych aut. W takim tempie wzrostu jak obecnie wystarczy kilkanaście miesięcy, by Chińczycy wyprzedzili marki francuskie (6 proc. udziałów) i amerykańskie (7 proc. udziałów).
Aż 60 proc. z 1,86 mln chińskich pojazdów to samochody trzech marek. Numerem jeden jest Chery (ponad 444 tys. zarejestrowanych aut). Na podium uplasowały się jeszcze Geely (341 tys.) i Haval (296 tys.).
Gdzie w Rosji najłatwiej spotkać samochody chińskich marek? Liderem jest Moskwa (wraz z obwodem moskiewskim), na którą przypada niemal jedna czwarta wszystkich zarejestrowanych aut z Chin. W czołówce znalazły się także Petersburg i obwód Krasnodarski.
2024-08-01T09:10:22Z dg43tfdfdgfd