Czy można jeździć samochodem służbowym w celach prywatnych? Nie każdy zna zasady, jednak warto je pojąć, zanim popełnisz błąd. Kluczem jest tu umowa z pracodawcą. Na co zwrócić uwagę?
Ze względu na wykonywaną pracę niektórzy z nas dostają od pracodawcy na pewien czas samochód służbowy, który jest pomocą w wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Niektórzy się jednak zastanawiają, czy można się nim wybrać na przykład na weekendową wycieczkę z rodziną, czy na zwyczajne zakupy po pracy. Co jest dozwolone?
Wszelkie zasady, które dotyczą wykorzystania samochodu służbowego oraz przekazanie go, powinny zostać zawarte w odpowiedniej umowie, podpisanej zarówno przez pracodawcę, jak i przez pracownika. W przypadku leasingu, na uwadze należy mieć też przepisy zawarte w umowie leasingowej.
Samochody służbowe Fot. Anna Krasko/Agencja Wyborcza.pl
W umowie pracodawca może określić, czy samochód ma być używany jedynie do celów służbowych, czy można go też używać do celów prywatnych. Wszystko dlatego, że wiąże się to w dużej mierze ze sposobem, w jaki później zostaną rozliczone wszelkie koszty.
Prywatne poruszanie się samochodem służbowym jest uznawane za przychód, a ustala się go ryczałtowo. To 250 zł miesięcznie w przypadku samochodów o mocy silnika do 60 kW, elektrycznych i napędzanych wodorem oraz 400 zł miesięcznie dla samochodów o mocy silnika powyżej 60 kW. Jeśli korzystanie do celów prywatnych miało miejsce nie przez cały miesiąc, a przez kilka dni, stosuje się rozliczenie ryczałtowe 1/30 za każdy dzień.
Niektórzy zastanawiają się też, jak postrzegać dojazd do i z pracy. Czy jest to cel prywatny, czy służbowy? Warto pochylić się tu nad wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 19 lipca 2019 roku (sygn. akt II FSK 2050/17). To właśnie z niego wynika, że dojazd do miejsca pracy i powrót do domu samochodem służbowym jest celem prywatnym pracownika. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
2024-10-02T07:55:41Z dg43tfdfdgfd