Mężczyzna z Jeleniej Góry chciał sprzedać swoje BMW, lecz transakcja nie poszła po jego myśli. Został bez pieniędzy i samochodu.
Mogłoby się wydawać, że sprzedaż auta to względnie bezpieczny proces, podczas którego nie powinny nam grozić większe nieprzyjemności. Niestety, tym razem było inaczej.
Zobacz także:
Nieuczciwy handlarz chciał sprzedać auto z przekręconym licznikiem
Do zdarzenia doszło w połowie kwietnia br. Trzech mężczyzn w wieku od 21 do 39 lat przyjechało do Jeleniej Góry pod pretekstem zakupu auta marki BMW. Do transakcji jednak nie doszło — podejrzani zastraszyli właściciela gazem, a następnie ukradli mu samochód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokrzywdzony natychmiast poinformował policję. Kilka dni po zdarzeniu udało się zatrzymać sprawców i odnaleźć auto. Jednego z mężczyzn zatrzymano w areszcie, a dwóch pozostałych objęto policyjnym dozorem. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia.
Czytaj także:
Na rondzie skręcił w lewo. Dosłownie. I tuż przed radiowozem
Widowiskowe zatrzymanie. To byli seryjni złodzieje aut
Wynajmował auta i sprzedawał je przez internet. 26-latek w rękach policji
2024-05-09T09:27:10Z dg43tfdfdgfd