ROSSEL GOTOWY NA AWANS

Francuski kierowca, obecnie lider klasyfikacji WRC2, powiedział w niedawnym wywiadzie, że jest gotowy spróbować swoich sił w samochodzie królewskiej kategorii.

Francuz wygrał w tym roku w Monte Carlo i na Wyspach Kanaryjskich, a w Portugalii był drugi. Jedyne potknięcie przydarzyło mu się na Sardynii, gdzie był dopiero 17.

To jednak pozwala mu zajmować pierwsze miejsce w WRC2 po sześciu rundach. 30-latek, podobnie jak wielu innych obiecujących młodych kierowców tej kategorii, nie ukrywa, że ​​ma tylko jedno marzenie i jeden cel: dotrzeć do najwyższej klasy RC1 i to w najbliższym czasie.

Kierowa Citroena C3 Rally2 przygotowanego przez PH Sport przyznał, że zrobił już wystarczająco dużo, aby dostać szansę na starty samochodem Rally1.

Czytaj również:Kłopoty Hyundaia

- Myślę, że ja i mój pilot [Arnaud Dunand] na to sobie zasłużyliśmy – stwierdził Rossel w wywiadzie dla DirtFish.

- Pracujemy na zbliżonym poziomie jak ekipy Rally1. Mamy takie same warunki. Na razie nie wiem, czy mam odpowiedni poziom, aby zostać mistrzem świata w WRC, ale jeśli nie dostanę szansy, żeby to sprawdzić, nigdy się nie dowiem.

Rossel nie ukrywa jednak, że obecnie priorytetem są dla niego rozgrywki WRC2 i zamierza w tym roku sięgnąć w nich po mistrzowski laur.

- Plan jest taki, żeby w tym roku być jak najszybszym w starciu z najlepszymi w WRC2 – zapewnił.

- Jeśli chcesz być mistrzem świata, musisz startować samochodem  Rally1. Chcę być na szczycie WRC2, bo wtedy będę gotowy na 2027 rok, kiedy zaczną obowiązywać nowe przepisy.

Tymczasem Rossel, który jest konkurencyjny na każdej nawierzchni, nie może sobie pozwolić na najmniejszy błąd, bo Szwed, Oliver Solberg, traci do niego zaledwie 7 punktów.

Oglądaj: Rajd Sardynii 2025 - Niedzielne popołudnie

2025-06-20T14:08:07Z