Mopy elektryczne do niedawna nie cieszyły się zbyt dużą popularnością. Większość ludzi chętniej wybierało dobry odkurzacz z funkcją mopowania albo po prostu mopy klasyczne lub parowe. Ten model Philipsa dużo zmienił na rynku, co widać bo ogromnej sprzedaży i ilości pozytywnych opinii.
Philips OneUp to seria, która rzeczywiście zrewolucjonizowała sposób myślenia o mopach elektrycznych. Holenderska firma postawiła na prostotę - urządzenie wygląda jak zwykły mop, ale jednocześnie dystrybuuje czystą wodę i zbiera brudną.
Model XV3101/11 z serii 3000 to najtańsza wersja OneUp. Za 529 złotych otrzymujemy urządzenie z baterią na 50 minut pracy, zbiornikami na 312 ml czystej i 270 ml brudnej wody oraz dwie nakładki mopujące w zestawie.
Użytkownicy w opiniach są zachwyceni prostotą działania - "cichy dźwięk pompki" nie przeszkadza, a "pomysł by brudna woda nie mieszała się z czystą rzeczywiście działa". Jedna z osób napisała: "umyłam podłogę w całym mieszkaniu 52 m a bateria jeszcze jest prawie cała". Największą zaletą tego modelu jest stosunek jakości do ceny. Mop jest po prostu bardzo wygodny, działa lepiej niż funjcka mopowania w odkurzaczach i eliminuje potrzebę noszenia wiadra i moczenia mopa w brudnej wodzie.
Model XV5113/01 z serii 5000 za 769 zł to już bardziej zaawansowana wersja z baterią na 70 minut, szybszym ładowaniem (4 godziny) i dwoma poziomami dozowania wody. Większy zasięg na jednym zbiorniku sprawia, że nadaje się do większych domów bez konieczności uzupełniania wody.
Jedna z recenzentek napisała: "na ok 72 metry wody poszło mi dwa razy uzupełnienie zbiornika", ale dodała, że "drugiego uzupełnienia nie wykorzystałam w całości". Funkcja regulacji poziomu wody pozwala dostosować ilość do typu powierzchni - mniej na panele, więcej na kafle.
2025-07-06T15:09:48Z